poniedziałek, 30 marca 2015

Nienawiść, zawiść itd.

Dlaczego jesteśmy zawistani?
Dlaczego jesteśmy szczęśliwi gdy druga osoba się potknie?
Dlaczego jesteśmy zamknięci na drugiego człowieka?
Dlaczego gdy ktoś się do nas uśmiechnie się, jest miły i uprzejmy patrzymy na niego jak na wariata?
Dlaczego próbujemy dobić drugą osobę skoro nic z tego nie mamy... oprócz własnej satysfakcji?
Dlaczego biegniemy za pieniędzmi, karierą nie patrząc na drugą osobę?
Dlaczego nie rozmawiamy, zbywam drugą osobę?
Dlaczego skoro nienawidzimy powyższych rzeczy robimy je drugiej osobie? Czyżby nas to nie dotyczyło?
Dlaczego nie istnieje dla nas takie zjawisko jak bezinteresowna pomoc?
Dlaczego narzekamy i nic nie zmieniamy? Nie zaczynamy zmian przede wszystkim od siebie...

Daje nam to przewagę psychiczną, nad osobą słabszą

Marudzenie i nic nie robienie jest żałosne.

Poczucie wyższości, że nam się coś udało, a innym nie jest jeszcze bardziej żałosne...

Jeśli poczułeś się dotknięty tymi pytami, to zastanów się nad sobą.

środa, 3 grudnia 2014

Wywyższanie się

Wywyższanie się towarzyszy ludziom, którzy mają się za lepszych od innych, czują się silniejsi niż inni. Gdy mamy do czynienia z taką osobą może być nam trochę przykro, a czasem zachowanie niektórych ludzi sprawia, że czujemy się jak śmieci. Wywyższanie się może dodawać człowiekowi pewności siebie, ale uważam, że nikt nie jest od nikogo lepszy bo nie ma ideałów. Tak naprawdę każdy z nas jest w czymś dobrym oraz w czymś gorszy.

Wywyższanie się często towarzyszy osobą, które są przebojowe, często gdy na swojej drodze spotykają człowieka, który jest spokojny, nieprzebojowy to często zachowują się tak jakby ten ktoś był kimś gorszy. Oczywiście ludzie kochają przebojowych, pełnych energii ludzi, ale nie tylko tacy chodzą po tym świecie. Ktoś kto jest spokojniejszy, może trzymający się bardziej na uboczu nie jest powodem do ukazywania mu tego, że jest gorszy. Wywyższanie się nad takim człowiekiem może sprawić, że zamknie się on w sobie jeszcze bardziej i nie będzie miał ochoty na przebywanie z ludźmi w ogóle. Na świecie istnieje wiele typów osobowości i każda z nich ma swoje zalety. Naprawdę. Nawiasem mówiąc nie rozumiem tekstów typu "Ojej ale ty jesteś spokojny, rozerwałbyś się trochę", które mówione są takim tonem jakby to było coś złego, a nie jest. Istnieją na tym świecie ludzie, którzy lubią prowadzić spokojne życie.

Niektórzy wykształceni ludzie myślą, że są lepsi od innych. A jeszcze bardziej jest to widoczne u uczniów dobrych liceów których duma rozpiera, że poszli i dostali się do takiego liceum, a osoby z szkoły zawodowej, a nawet z technikum są dla nich głupsi. Owszem może i są to dwa różne poziomy, ale nie zmienia to faktu, że ktoś kto skończył szkołę zawodową jest głupszy i mniej osiągnie w życiu. Przypuśćmy, że ktoś źle się uczy, stwierdza, że chce jak najszybciej ukończyć szkołę więc wybiera zawodówkę, którą kończy ze złym ocenami, lub w ogóle jej nie kończy. Pewnie nie ma takiej wiedzy ja uczeń dobrego liceum, ale może jest świetnym fachowcem w swoim zawodzie. Może w przyszłości zostanie świetnym kucharzem w 5 gwiazdkowej restauracji. Czy sprawia to, że jest on gorszy od osoby która ukończyła dobre liceum a następnie studia? Chyba nie.

Mogłabym podać jeszcze wiele, przykładów wywyższanie się ludzi nad innymi. W tym poście głównie chciałam przekazać to, że nie ważne jakim jesteś człowiekiem, czy wybitnie utalentowanym czy może mniej. To nie ma znaczenie. Nie masz prawa myśleć, że jesteś kimś lepszym, bo tak nie jest. Jeśli nie jesteś ideałem, a nie znam człowieka, które we wszystkich dziedzinach życia jest dobry. to nigdy nie będziesz lepszym od drugiego człowieka. Nawet jeśli jest to największa szuja to możliwe, że w czymś cię przewyższa.

Chciałabym jeszcze dodać, że nie każda osoba przebojowa lub wykształcona musi się wywyższać lub osoba, która ukończyła szkołę zawodową musi mieć złe oceny. Są to tylko przykłady ludzi, których spotkałam w swoim życiu i którzy właśnie wywyższali się, ale nie jest to reguła.

niedziela, 30 listopada 2014

Ludzie ranią ludzi

"Przyczyną cierpienia jest ignorancja.
Ludzie ranią innych w samolubnej pogoni za własnym zadowoleniem." 
                                                               -Dalajlama XI

Czymże jest życie? Czy tak jak twierdził Arthur Schopenhauer jest pasmem cierpień? Obserwując ludzi, obserwując samą siebie mogę rzecz, że nie znam nikogo kto byłby szczęśliwy, w pełni szczęśliwi. Najgorsze jest to, że często ludzie sami sobie nawzajem szkodzą. Zazdrość, zawiść, egoizm najgorsze cechy jakie może mieć człowiek. Nie oszukujmy się każdy z nas kiedyś był zazdrosny, możliwe, że nawet pojawiły się w naszych głowach złowieszcze myśli. Nie jest to nic dobrego. Przecież sami nie chcielibyśmy aby ktoś nam źle życzył, więc dlaczego życzymy źle innym? Skoro ludzi zazdroszczą sukcesu innym to dlaczego kiedy nic nie robimy, nie rozwijamy się to również jest źle i jesteśmy krytykowani?

Dlaczego gdy wyróżniamy się, gdy po prostu mamy innych charakter i poglądy niż otoczenie jesteśmy wyśmiewani?  Większość ludzi nie lubi inności, pomimo tego, że teraz każdy chce być oryginalny, ale dla mnie oryginalność nie zawsze jest innością. W inności nie chodzi jedynie o oryginalność, tu głównie chodzi o wnętrze o nasze zasady czy upodobania. Owszem osoba ubierająca się ekstrawagancko może zostać skrytykowana. Ale co gdy osoba wygląda jak przecięty człowiek,
jednak to jakie ma zasady i osobowość często różni ją od tego jacy są ludzie wokół niej.

Jesteśmy egoistyczni pomimo tego, że jesteśmy istotami, które żyją w stadzie. A w stadzie przecież powinno się pomagać, gratulować, a często jest przeciwnie. Dlaczego świat jest pełen ludzi chciwych, którzy dla pieniądza są w stanie zrobić wszystko? Często kosztem kogoś kto ma słabszą psychikę, nie ma siły wybicia się. Dlaczego do władzy pchają się ludzie, którym wcale nie zależy na dobru społeczności, a korupcja nie jest dla nich czymś obcym?

Możemy zadać wiele tego typu pytań. Jedno jest pewno zawsze tak było. A skoro tak było pewnie tak będzie. Myślę, że lubimy się czuć lepsi niż innyni, sęk w tym aby swoje poczucie wyższość czasem zachować dla siebie. Myślę, również, że w XXI wieku staliśmy się zimni i nie potrafimy pokazywać uczuć. Dowodem tego jest to że gdy uśmiechamy się do kogoś na ulicy ten ktoś patrzy na nas jak na wariata.

Podsumowując większość cierpienia ludzkiego jest spowodowana, przez drugiego człowieka i myślę, że powinniśmy starać się to zmieniać. I nie ważne, że jesteśmy mniejszością. Zauważyłam, że ludzie chcą coś zrobić, ale nie robią tego, bo inni też tego nie robią. Zdziwicie się jak dużo ludzi wokół was, chciałoby coś zmienić, ale boi się reakcji jakiejś wspaniałej, fajnej większości której pomimo, że nie znoszą to i tak chcą jej się bardzo przypodobać. Ciekawe prawda?